Praca
w zawodzie pośrednika do spraw nieruchomości to z pewnością nie lada wyzwanie.
Pośrednik kompleksowo zajmuje się obsługą transakcji najmu i sprzedaży (między
innymi) mieszkań zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym. Współczesny
pośrednik musi nie tylko posiadać cechy dobrego sprzedawcy, ale również
właściwie odczytywać wszelkie sygnały, które pochodzą od jego potencjalnego
klienta, a zatem musi być poniekąd… psychologiem.
Podczas
pracy pośrednika nieruchomościami, niejednokrotnie decydującym znaczeniem jest
właściwy kontakt i komunikacja z klientem. Poprzez rozmowę pośrednik powinien
już na samym wstępie starać się budować zaufanie. Szukać wspólnych tematów do
rozmów, starać się „przełamać pierwsze lody” będąc naturalnym, serdecznym i
pełnym zrozumienia potrzeb klienta. To oczekiwania klienta powinny być stawiane
na pierwszym miejscu. Dokładnie tym kieruje się trójmiejski deweloper Invest Komfort – potrzebami swoich klientów.
Uważne słuchanie ich uwag pozwala firmie precyzyjnie ustalić aktualne
oczekiwania i tworzyć nowe standardy.
Niektórzy
mówią, iż „bycie pośrednikiem to bycie
psychologiem duszy sprzedającego”. Dużo w tym prawdy, pośrednik bowiem jest
osobą, która stara się rozwiązać problem poprzez znalezienie idealnego wyjścia
z sytuacji. W pierwszej kolejności, powinien on wsłuchać się w potrzeby
klienta, czerpać z tego całą masę informacji, które w przyszłości zostaną skutecznie
wykorzystane w trakcie współpracy. Nie powinni się bać ciszy, która pojawi się
w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Cisza może spowodować jeszcze większe
otwarcie się jego klienta.
Pośrednik
zyska zaufanie swojego klienta, jeśli będzie szczery, otwarty i bezpośredni.
Jeśli klient odczuje choć cień zakłamania, wówczas pośrednik jest na straconej
pozycji. W tym zawodzie niezbędna jest także empatia oraz zaangażowanie w
proces transakcyjny, przy czym trzeba pamiętać, że to zadowolenie klienta jest
najważniejsze.
Jak
widać, pośrednik w obrocie nieruchomościami jest trudnym zawodem, wymagającym
dużej ilości zaangażowania. Jednak połączenie interesów kupującego i
sprzedającego przynosi im nie tylko pieniądze, ale również satysfakcję ze
sprzedaży. I o to w tym wszystkim chodzi. Aby każda ze stron była zadowolona!