Wiele osób posiada manię
„chomikowania”. Nie potrafimy rozstać się z niektórymi
przedmiotami, lubimy odkładać rzeczy, choć zdajemy sobie sprawę,
iż nigdy więcej nie „włączymy je w obieg”. Nawyk gromadzenia
wszystkiego powinien pójść w niepamięć, tym bardziej, jeśli w
przyszłości zamierzamy sprzedać nasze mieszkanie.
W przypadku podjęcia decyzji o
pozbyciu się własnej nieruchomości pełnej sentymentalnych i w
naszym mniemaniu potrzebnych rzeczy, nie pozostaje nam nic innego jak
uporanie się ze wszystkim szpargałami. Zagracone mieszkanie na
pewno nie sprawia wrażenia atrakcyjnego i nie zachęca do
zamieszkania w nim.
Zabierzmy się za dokładną
selekcję otaczających nas przedmiotów. Te najbardziej
sentymentalne zapakujmy do pudełka, które umieścimy w pawlaczu czy
szafie. Osoby odwiedzające cenią sobie przestrzeń, mieszkanie z
mnóstwem czułostkowych ozdobników, dodatków, przedmiotów wydaje
się być nieestetycznym miejscem, w którym panuje rozgardiasz. Na
czas oglądania mieszkania powinniśmy również pozbyć się
gadżetów kolekcjonerskich, elementów, które zdradzają naszą
pasję. Wbrew pozorom takie rzeczy nie dodają uroku naszemu
mieszkaniu w oczach potencjalnego klienta.
Mieszkanie powinno zachęcać
przestronnością. Przeniesienie klamotów z jednego pokoju do
drugiego nie rozwiąże sprawy. Każde z pomieszczeń powinno
spełniać swoje określone funkcje, tak jak jest to widoczne w
mieszkaniach pokazowych urządzonych przez Dział Aranżacji Wnętrz
dewelopera Invest
Komfort. Jak
wejdziecie Państwo na stronę: http://www.investkomfort.pl/aranzacje
przekonacie się, iż te mieszkania uwodzą dobrze zaplanowaną
przestrzenią.
Uporządkowane otoczenie daje
nam wewnętrzny spokój i harmonię, a zainteresowanemu naszym
mieszkaniem poczucie swobody. W końcu chcemy, aby potencjalny
kupujący wyobraził siebie w mieszkaniu i czuł się nieskrępowany.
Jeśli tak się stanie, istnieje większe prawdopodobieństwo, że w
krótkim czasie sprzedamy swoje „M”.