Na
poszukujących mieszkania ogromne blokowiska raczej nie robią wrażenia. Tak jak
już wielokrotnie pisaliśmy, obecni nabywcy są dużo bardziej wymagający. Coraz
częściej decydują się na mieszkania o podwyższonym standardzie, pragną podnieść
komfort swojego życia. Sprawdźmy, czy deweloper Invest Komfort z Gdyni wyszedł naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom
rynku nieruchomości. Oto kilka inwestycji tej firmy, które z pewnością przykują
uwagę i zachęcą do zamieszkania w Trójmieście bądź okolicach.
Jeśli
interesuje Cię mieszkanie w samym środku Gdańska, które tętni życiem, warto
przyjrzeć się inwestycji Brabank.
Osiedle zostało zlokalizowane w miejscu, gdzie niegdyś działała stocznia
remontowa, zajmująca się naprawą kadłubów statków. Pierwszy etap Brabanku będzie składał się z trzech
budynków z podziemnym garażem, w których ulokowane zostaną apartamenty o
powierzchniach od 45 do 120m2. Prócz lokalizacji atutem inwestycji będzie
ponadstandardowa wysokość, prywatna strefa rekreacyjna i reprezentacyjny hol z
recepcją. Planowany termin realizacji budynków A, B i C to III kwartał 2016
roku.
Osobom
preferującym spokojniejszy tryb życia proponujemy osiedle Nowe Orłowo, położone w nadmorskiej dzielnicy Gdyni. Mieszkanie w
tym miejscu wiąże się z komfortem codziennego życia i nieustającym wypoczynkiem,
przy śpiewie szybujących mew. Tutaj poszukujący „M” mają do dyspozycji 3 i
4-kondygnacyjne budynki o wielkościach od 31 do 135m2. Aktualnie do oferty dołączyły dwa nowe budynki
– T1 i T2. Zapraszamy do poznania inwestycji.
I
na koniec Aquarius, czyli
urzekające, sopockie osiedle. Inwestycja jest położona w Dolinie Gołębiewskiej,
zaraz obok punktu widokowego „Królewskie Wzgórze”. Główną zaletą osiedla jest
dogodna komunikacja z resztą Trójmiasta. Mieszkańcy mają zapewnioną rozwiniętą
infrastrukturę handlowo-usługową co oznacza oszczędność czasu w dokonywaniu
codziennych obowiązków. Mogą oni również korzystać z kortu tenisowego, boiska
do koszykówki, czy zespołu fitness z siłownią i saunami.
Bloki
z wielkiej płyty odchodzą do lamusa. Przeciwnicy bloków z lat `70 ostrzegają
przed krzywymi ścianami, nieestetyczną klatką schodową i wysokim czynszem. Boją
się również, że po zakupie takiego mieszkania „posypią się” liczne usterki,
które podczas oględzin nie były dostrzegalne.
A
Wy jesteście zwolennikami mieszkań z wielkiej płyty czy mieszkań ulokowanych w
nowoczesnych osiedlach?