Trudna sprzedaż ukochanego mieszkania

Nieodpowiednia lokalizacja, piętro, brak balkonu czy kiepskie wykończenie mieszkania to tylko niektóre elementy mogące zakłócić drogę sprzedaży naszej nieruchomości. Wymienione problemy wychodzą ze strony potencjalnego nabywcy, ale są również takie, które są po naszej stronie barykady.

Sentyment może stać się istotnym kłopotem podczas sprzedaży każdej nieruchomości. Po wizytacjach zainteresowanych osób często zdajemy sobie sprawę, że nasze mieszkanie jest ogromnie wartościowym i emocjonalnym dla nas miejscem. Nachodzą nas wspomnienia utrwalone w pamięci, pochodzące z okresu dzieciństwa, młodzieńczych lat i dorastania. Zdajemy sobie sprawę, że ciężko będzie nam rozstać się z tymi czterema kątami, które tak wiele „widziały” i tak dużo „słyszały”.

Gdy już pogodzimy się z faktem, że należy opuścić nasze stare mieszkanie, pojawia się kolejna trudność, a mianowicie ustalenie wartości lokalu. Łatwo jest oszacować cenę mieszkania przy pomocy wiedzy z zakresu rynku nieruchomości, czyli mnożąc występującą cenę przez ilość metrów kwadratowych, ale zdecydowanie trudniej jest ustalić wartość naszych wspomnień i przywiązania.

Jeszcze ciężej jest, jeśli większość rzeczy w mieszkaniu zrobiliśmy własnymi rękami, wszystko jest zadbane i dopięte na ostatni guzik, tak jak to sobie wymarzyliśmy. Mieszkanie wygląda prawie jak wnętrza urządzane przez Dział Aranżacji Wnętrz trójmiejskiej firmy Invest Komfort (zakładka: Apartamenty pokazowe). W mieszkaniach tego dewelopera czuć fachową rękę stylisty wnętrz, który zna się perfekcyjnie na swojej dziedzinie.
Najlepiej zatem wspólnie z rzeczoznawcą i w konsultacji z rodziną, na chłodno ustalić satysfakcjonującą cenę, którą otrzymamy za nasze mieszkanie.

Najlepiej będzie, jeśli sprzedaż naszego mieszkania zostawimy w rękach specjalisty, który będzie robił wszystko, aby szybko zbyć nasze mieszkanie. Z nami może być nieco inaczej. Możemy podświadomie zniechęcać potencjalnego nabywcę do kupna mieszkania, z którym jesteśmy tak bardzo związani emocjonalnie.