Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja - dla wielu z nas to najważniejszy czynnik, który przemawia za daną nieruchomością. Prawdę powiedziawszy, niewiele nam z tego, że będziemy mieć przestronne i niedrogie mieszkanie za miastem, w którym spędzamy najwięcej czasu - pracujemy, bywamy u rodziny, nasze dzieci chodzą tam do szkoły. Dlatego kupując mieszkanie, rozejrzyjmy się dookoła i prześledźmy infrastrukturę osiedla.
Miejscem, w którym bywamy chyba najczęściej są supermarkety i sklepy osiedlowe. Jeśli jesteśmy raczej oszczędnymi osobami, warto aby niedaleko naszego domu były markety. W przypadku gdy, pracę kończymy o późnych godzinach, dobrze byłoby mieć „pod nosem” jakiś sklep nocny.
Równie ważną kwestią jest sąsiedztwo placówek edukacyjnych, nawet jeśli na razie nie posiadamy potomka. Życie szybko może się odmienić, dlatego warto jest pomyśleć także o tym, aby później nie tracić zbyt wiele czasu na dowożenie malucha do przedszkola czy szkoły. Pani Paulina kupiła mieszkania właśnie z myślą o swoich pociechach. - Nabyłam mieszkanie na osiedlu Aquarius w Sopocie od Invest Komfort, tamtejsza lokalizacja jest rozwinięta nie tylko pod kątem edukacyjnym, ale również sportowym i kulturalnym – mówi kobieta. W sąsiedztwie osiedla Aquarius znajduje się słynny amfiteatr Opera Leśna, ścianka wspinaczkowa, a także Leśny Stadion.
Bardzo ważne jest połączenie komunikacyjne, niezależnie od tego, czy jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami auta (które zawsze może ulec awarii). Najlepiej byłoby dojechać jednym środkiem transportu miejskiego do miejsc, które często odwiedzamy.
Zanim podpiszemy umowę o kupnie czterech kątów, głęboko się zastanówmy, czy taki interes opłaci nam się na dłużej. Obejdźmy osiedle, sprawdźmy infrastrukturę miejską i społeczną. Nikogo przecież nie trzeba przekonywać o tym, że nasz czas jest cenniejszy niż złoto. Zdecydowanie lepiej jest spędzić go z bliskimi, aniżeli obcymi ludźmi w komunikacji miejskiej bądź samotnie w aucie.