Kolejny
rok spędzony w wynajętym mieszkaniu? Myślisz sobie: „ja się już nigdy niczego w życiu nie dorobię”. Pora zmienić
podejście do życia, zacząć oszczędzać i dynamicznie myśleć o kupnie własnego
mieszkania. Nawet najbardziej nieoszczędna osoba może nauczyć się odkładania
pieniędzy. Invest Komfort Biznes
przedstawia kilka rad, które pomogą w uzbieraniu przynajmniej kwoty na wkład
własny do kredytu na upragnione mieszkanie.
Na
początek, powinniśmy ustalić realny cel,
do którego będziemy sukcesywnie dążyć. W przypadku osób, które pragną wreszcie
„wyjść na swoje” może to być konkretna kwota, która stopniowo przybliża nas do
zrealizowania swojego marzenia. Przykładowo, co miesiąc możemy wspólnie ze
swoim partnerem bądź partnerką odkładać pewną sumę pieniędzy. Zanim się
obejrzyjmy, a w przysłowiowej skarpecie znajdzie się całkiem pokaźna kwota.
Jeśli
trudno jest nam samodzielnie wypłacać daną sumę i chować do kryjówki w
mieszkaniu, możemy posiłkować się możliwościami, które oferują nam banki. Jedną
z nich jest comiesięczne zlecenie przelewu na konto oszczędnościowe. Jaka to
będzie kwota? To wszystko zależy od nas. Innym rozwiązaniem jest oszczędzanie w
trakcie codziennych transakcji. Przykład? Płacąc kartą debetową kwota
transakcji jest zaokrąglana, a nadwyżka przenoszona na specjalnie przeznaczony
do tego rachunek oszczędnościowy.
Jeśli
chcemy osiągnąć sukces, powinniśmy włożyć w to nieco wysiłku. Poświęćmy czas na
zapisywanie wydatków. Z czasem zdamy sobie sprawę, które z nich są rzeczywiście
potrzebnymi produktami, a które jedynie fanaberiami, bez których śmiało moglibyśmy
się obejść. Możemy szukać tańszych, a zarazem bardziej wydajnych rozwiązań.
Uporządkujmy swój budżet domowy.
Nie
bójmy się rozmawiać w swoich domach o finansach. Wszystkie decyzje związane z
wydatkami należy podejmować wspólnie z partnerem bądź partnerką. Również te
związane z oszczędzaniem. I z tyłu głowy
niech towarzyszy nam przysłowie o treści: „grosz
do grosza, a będzie kokosza”. Konsekwencja w dążeniu do celu szybko
przybliży nas do zamieszkania na przykład w eleganckiej inwestycji Nadmorze, ulokowanej w Gdańsku,
inwestora Invest Komfort. Czy
zamieszkanie 200 metrów od morza nie jest kuszącą propozycją?