Dlaczego wybieramy rynek pierwotny?

Rynek pierwotny jest pełen interesujących nieruchomości. Regularnie pojawią się tutaj „świeże” propozycje firm deweloperskich. Nowe mieszkania cieszą się niesłabnącym powodzeniem wśród kupujących. Dlaczego? W dzisiejszym poście zastanowimy się, jakie są powody zainteresowania mieszkań, które pochodzą właśnie w rynku pierwotnego. 

Po pierwsze, osoby interesujące się tylko mieszkaniami z rynku pierwotnego stawiają na nowoczesność. Inwestycje budowane są tylko (w większości) z wysokiej klasy materiałów, cechują je innowacyjne technologie, których trudno szukać w blokach z wielkiej płyty. Osiedla odznaczają się rozmaitymi udogodnieniami. Za przykład niech posłuży tu inwestycja Nowe Orłowo w Gdyni (http://www.investkomfort.pl/mieszkania/Gdynia,1/Nowe_Orlowo,70/Charakterystyka,p1), inwestora Invest Komfort. Do dyspozycji mieszkańców osiedla są między innymi cichobieżne windy, hale garażowe, czy zaaranżowana część wypoczynkowa. 

Chęć zaaranżowania mieszkania według własnych gustów i potrzeb to kolejny powód, dla którego kupujemy nowe mieszkania. Taki rodzaj tapety i model podłogi, który figuruje w używanym „M” niekoniecznie muszą przypaść nam do gustu. Pragniemy, aby mieszkanie było od początku do końca nasze, urządzone, tak jak zawsze tego chcieliśmy. W firmach deweloperskich możemy spotkać się z wykończeniem przykładowego pokoju pod klucz jako…atrakcyjny gratis. Wykończenie pomieszczenia, miejsce postojowe bądź nowy samochód - z takimi promocjami nie spotkamy się kupując mieszkanie z rynku wtórnego.  

Możliwość otrzymania dofinansowania w ramach programu rządowego MDM jest również motorem do tego, aby zakupić mieszkanie od dewelopera. Istnieje wiele barier, które należy pokonać zanim otrzymamy pomoc sięgającą nawet 40 tysięcy złotych. Program „Mieszkanie dla Młodych" ma potrwać do końca 2018 roku, łączne dofinansowanie kredytów wyniesie aż 3,5 mld złotych. A zatem jest się o co starać. 

Na koniec warto zaznaczyć, że mieszkanie zakupione z rynku pierwotnego będzie długo utrzymywać swoją wartość rynkową, czego nie można powiedzieć o tych pamiętających czasy PRL-u. Ale jak to zawsze w życiu bywa, decyzja należy tylko i wyłącznie od nas samych. Każdy doskonale wie, co będzie dla niego (i rodziny) najsłuszniejszym i najlepszym wyborem. Powodzenia!