Po
długich poszukiwaniach idealne mieszkanie z rynku pierwotnego zostało
namierzone. Teraz pora przejść do konkretów, czyli pieniędzy. Wynegocjowanie
najlepszej dla nas ceny nie będzie najłatwiejszym zadaniem, co nie oznacza, że
jest niemożliwe. Oto kilka wskazówek.
W
trakcie negocjacji istotne są argumenty merytoryczne, ale również sposób ich
przekazywania. Dzięki właściwej komunikacji dowiemy się, jakie są cele i
motywacje drugiej strony, a wtedy na pewno łatwiej będzie przekonać partnera
biznesowego do swoich racji. Mówiąc o sposobie przekazywania argumentów, mamy
na myśli całkowity spokój i opanowanie. Nasze nerwy powinny być trzymane mocno
na uwięzi, nieprzyjemne zachowanie w stosunku do rozmówcy tylko oddali nas od
wygranych negocjacji.
Zanim
przystąpimy do negocjacji starannie się do tego przygotujmy, tzn. poznajmy
dokładnie inwestycję: cenę za metr kwadratowy w tej oraz w podobnych
inwestycjach, ilość mieszkań już sprzedanych, dowiedzmy się czy jest własność
gruntu. Następnie przeanalizujmy, które z brakujących elementów odgrywają dla
nas istotną rolę. Na przykład położenie mieszkania względem stron świata jest
dla nas niekorzystne, warto użyć tego argumentu podczas negocjacji. Jeśli
możemy pochwalić się atutami (np. korzystną zdolnością kredytową) przed
deweloperem, zróbmy to. Dobrze jest też zaprezentować podobną ofertę innego
dewelopera, która może zmobilizować rozmówcę do obniżenia ceny.
Dobrym
treningiem przed właściwymi negocjacjami może być rozmowa z żoną/mężem, podczas
której ułożymy sobie przykładowy scenariusz i ustalimy argumenty warte
przytoczenia. W czym nam to pomoże? Przede wszystkim zwalczymy stres, który
może pojawić się podczas negocjacji.
Warto
jest zaznaczyć, że to nie tylko od nas zależy wynik negocjacji z deweloperem.
Ważne będą również takie kryteria jak popularność dewelopera, jakość
inwestycji, czy zainteresowanie danym osiedlem. Przykładowo, trudno będzie
negocjować cenę osiedla Brabank w
Gdańsku, dewelopera Invest Komfort.
Choć inwestycja nie jest jeszcze skończona, już teraz cieszy się ogromnym
powodzeniem.
Najlepiej
jest, gdy wypracowane rozwiązanie okaże się być satysfakcjonujące dla obu
stron. Wszystkim osobom, przed którymi jest proces wynegocjowania dobrej ceny
za nieruchomość życzymy samych merytorycznych argumentów, które doprowadzą do
zwycięstwa. Nawet jeśli nie planujemy kupna „M” w najbliższym czasie, warto
jest przećwiczyć negocjacje. Może nam się to przydać nawet w najbardziej
nieoczekiwanym momencie życia.