Fala
upałów zaatakowała Polskę. Od dłuższego czasu słupek rtęci
oscyluje w okolicach 30 stopni Celsjusza. W niektórych rejonach
naszego kraju upały szybko zamieniają się w gwałtowne burze,
które wiążą się z obfitym deszczem, a nawet gradem. Te
intensywne opady coraz częściej wywołują podtopienia piwnic czy
mieszkań. W jaki sposób możemy zabezpieczyć swój dobytek przed
zdarzeniami losowymi, np. powodzią?
Od
części strat finansowych wynikających z powodzi, możemy się
uchronić wykupując polisę ubezpieczeniową. Polisę należy nabyć
stosunkowo wcześniej, w trakcie powodzi ubezpieczenie się nie
będzie możliwe. Nie jest to jednak takie proste jak mogłoby się
wydawać. Właściciele mieszkań na terenach zalewowych mogą się
spodziewać odmowy ze strony towarzystwa ubezpieczeniowego. Takiej odmowy nie powinni otrzymać właściciele mieszkań zakupionych od trójmiejskiej firmy Invest Komfort. Inwestycje tego dewelopera budowane są na gruntach bezpiecznych i stabilnych.
Ogólnie
rzecz ujmując, przed podpisaniem polisy dokładnie zapoznajmy się z
jej treścią. Sprawdźmy, czy obejmuje ona interesującą nas
kwestię. Nie bójmy się pytać, jeśli jakaś treść jest dla nas
mało zrozumiała, obowiązkiem agenta jest rozwianie naszych
wątpliwości, a także pomoc przy wyborze najlepszej opcji
ubezpieczenia.
Stawki
polisy mieszkaniowej są różne, zależy to od ubezpieczyciela,
wariantu ubezpieczenia, a także wartości naszej nieruchomości.
Przykładowo za mieszkanie o wartości ok 300 tysięcy złotych
możemy zapłacić od ok 250 – ok 400 złotych rocznie. Zazwyczaj
kwotę uiszcza się jednorazowo. Jeśli dojdzie do powodzi stawkę
odszkodowania ustala tzw. rzeczoznawca majątkowy.
Materiały,
z których zbudowano i wykończono nasze mieszkanie nie należą do
tanich, naprawa szkód spowodowanych przez powódź lub zakup nowego
wyposażenia pochłonie ogromne pieniądze. Nie liczmy na obietnice
rządu i wsparcie pieniędzmi z budżetu państwa. W myśl zasady:
„umiesz liczyć? Licz na siebie” zainwestujmy w dobre
ubezpieczenie.