Warto słuchać głosu serca i intuicji

Obejrzałeś już kilkadziesiąt nieruchomości? Co więcej, jest kilka mieszkań, które przypadły Ci do gustu, nie tylko pod względem lokalizacji, jakości wykończenia, czy piętra, na którym zostało ono usytuowane, ale przede wszystkim ceny. W głowie tli się tysiące myśli, której przewodzi jedna: „które mieszkanie wybrać?”.  Podpowiadamy,  jakie kwestie powinno  wziąć się pod uwagę w tej, mogłoby się wydawać, trudnej sytuacji. 

Umówiłeś się na spotkanie w celu obejrzenia mieszkania. Wchodzisz do niego i w pierwszym momencie… nie chcesz już go opuszczać. Czujesz, że w powietrzu krążą dobre fluidy, jest Ci tu dobrze, wydaje się być przytulnie i bezpiecznie. Powiem krótko, to bardzo dobry sygnał. 

Gdy wchodząc  (przykładowo)  do mieszkania w stanie deweloperskim, zlokalizowanego na osiedlu Wzgórze Focha w Gdańsku, dewelopera Invest Komfort,  już zastanawiasz się jakbyś je urządził, jaki mebel, w którym miejscu postawił, to znak, że wnętrze Ci odpowiada. Masz wizję, jak powinna wyglądać kuchnia, jak salon, a co umieściłbyś w pokoju swojego dziecka. 

Inną przesłanką ku temu, że oglądane mieszkanie będzie trafionym wyborem są ciepłe skojarzenia pojawiające się po przekroczeniu jego progu. Może to być mebel, który przypomina element wyposażenia domu dziadków.  Albo widok z okna jest podobny do tego, które każdego dnia cieszyło nasze oko za czasów dzieciństwa i lat młodzieńczych. 

Wymienione wyżej aspekty mogą naprawdę ułatwić nam ten jakże trudny wybór. Weźmy każdy z nich „na tapetę” podczas prezentacji wybranego mieszkania. Słuchajmy głosu serca i własnej intuicji, która często przemawia do nas, podpowiadając nam najwłaściwszy ruch. Zastanówmy się,  które rozwiązanie sprawi, że poczujemy pewnego rodzaju podekscytowanie. Na myśl którego z mieszkań czujemy radość i satysfakcję? Wybór mieszkania właśnie się dokonał!